Jedzie po ba ba ba ba baaa śpiewa Pietruszek ciągnąc ciuchcię z wagonikiem. Melodia"jedzie pociąg z daleka" wychodzi mu całkiem wyraźnie. Momentami da się odróżnić także słowa. Problem jest jeden - w połowie zwrotki pociąg dojeżdża do nierówności na kanapie, która powoduje odłączenie wagonika. Zaś odłączenie wagonika powoduje wrzask. Pietruszka jest zdeterminowany aby zrealizować koncepcję obejmującą przejazd pociągu wraz z odśpiewaniem całej zwrotki.
Waga, jaką mały przykłada do muzyki, jest czymś całkiem odmiennym niż u starszego. Wpływa także na wybór bajek, muszą być z dobrą oprawą muzyczną. Świnka Peppa fałszuje, co wyraźnie irytuje najmłodszego.
Chodź, włączę ci Maxa i Ruby - wołam.
Rubi? - upewnia się tuptając do telewizora. Jak na niemówiące jeszcze dziecko ... całkiem nieźle gada. Rzuca od niechcenia jakiś tekst w rodzaju "gdziejestmarek", po czym wraca do swojego blablania, albo woła "pohehajcie" (no wymowa idealna nie jest) za oddalającymi się na spacerze rodzicami. Ewidentnie rozumie, co mówi, ale wcale nie przeszkadza mu to w traktowaniu paraliżującego wrzasku, jako głównej formy komunikacji.
Waga, jaką mały przykłada do muzyki, jest czymś całkiem odmiennym niż u starszego. Wpływa także na wybór bajek, muszą być z dobrą oprawą muzyczną. Świnka Peppa fałszuje, co wyraźnie irytuje najmłodszego.
Chodź, włączę ci Maxa i Ruby - wołam.
Rubi? - upewnia się tuptając do telewizora. Jak na niemówiące jeszcze dziecko ... całkiem nieźle gada. Rzuca od niechcenia jakiś tekst w rodzaju "gdziejestmarek", po czym wraca do swojego blablania, albo woła "pohehajcie" (no wymowa idealna nie jest) za oddalającymi się na spacerze rodzicami. Ewidentnie rozumie, co mówi, ale wcale nie przeszkadza mu to w traktowaniu paraliżującego wrzasku, jako głównej formy komunikacji.
Myślę, że Młodszy szykuje jakąś niespodziankę w postaci kariery muzycznej :) Wcześnie rozpoczął śpiewnie i może będzie dalej kontynuował : )
OdpowiedzUsuń