Śniło mi się, że podróżując po Australii spotkałam psa, który mówił 57 językami, ale nie rozmawiał z ludźmi, bo nie warto. Do mnie odezwał się tylko dlatego, że próbowałam odebrać mu mój portfel, który właśnie próbował zeżreć. Pies miał mordkę identyczną z naszym najnowszym nabytkiem. Teraz patrzę na tego naszego podejrzliwie.
Procesy w mózgu to dziwna sprawa.
Komentarze
Prześlij komentarz