Przejdź do głównej zawartości

Pierwsze słowa ... przez telefon.

Pan Pietruszka trzyma zabawkowy smartfon przy uchu i w skupieniu mówi do niego "alo? Alooo?"

To chyba można uznać za pierwsze słowo? A tak w ogóle to pierwszego słowa, wyraźnie oddzielonego od pozostałych, chyba nie będzie. Maluch próbuje wymawiać wiele wyrazów z mniejszym lub większym przybliżeniem. "Mama" i "Tata" wychodzą mu całkiem nieźle, ale też "co to?", "po co?", "daj mi", "dostałem" i masa innych zbitek dwu - trzy wyrazowych, wymawianych niewyraźnie i raczej jako śpiewna sekwencja dźwięków, a nie wyrazy. Zupełnie inaczej to przebiega niż nauka mowy u Maruniowatego, który najpierw nauczył się mówić "mleka!" i "nie", potem długo, długo nic, a potem zaczął sypać kolejnymi wyrazami wymawianymi już dość sprawnie.

A tym czasem Pan Maruniowaty przejmuje zabawkę i kontynuuje rozmowę telefoniczną:

"dobra, dobra,
no kupiłem banany i pączki
tak, dzidziuś znów był w szpitalu,
no to na razie"


Oj, dzieci to takie zwierciadło, w którym lepiej się nie przeglądać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

직업병

 직업병 "choroba zawodowa", to wcale nie choroba zawodowa jak u nas, tylko skrzywienie zawodowe, nawyk, którego nabraliśmy po latach robienia czegoś tam. Ja np często jestem zbyt uprzejma. W życiu mi się to nie specjalnie opłaca, ale zawodowo mi akurat jest niezbędne.

좋은 인간이 되는 것이 가치가 있을까요?

 wieczorna rozmowa z AI: zdanie 좋은 인간이 되는 것이 가치가 있을까요? można przeanalizować pod względem składniowym i znaczeniowym. Analiza składniowa: 좋은 인간 (good person) – „dobry człowiek” „좋은” to przymiotnik „dobry”, który opisuje rzeczownik „인간” (człowiek). 되는 것 (becoming) – „stanie się” „되다” oznacza „stać się, zostać”, a „-는 것” zamienia czasownik w rzeczownik (odpowiednik „stanie się” w języku polskim). 이 가치가 있을까요? (is it valuable?) „가치” oznacza „wartość”. „가 있다” oznacza „mieć wartość”. „-을까요?” to grzeczna końcówka pytająca, sugerująca niepewność lub zapytanie o opinię. Tłumaczenie: „Czy stanie się dobrym człowiekiem ma wartość?” lub bardziej naturalnie: „Czy warto być dobrym człowiekiem?” Analiza znaczeniowa: To pytanie filozoficzne dotyczące moralności i wartości bycia dobrym człowiekiem. Można je interpretować jako refleksję nad tym, czy bycie dobrym przynosi korzyści (np. społeczne, osobiste) lub czy jest czymś wartościowym samym w sobie.  

pies nie tylko sra

 Jakoś czuję potrzebę wygłoszenia tej oczywistej oczywistości. Nie będę się kłócić z przypadkowymi osobami wyprowadzającymi swoje psy, ale ciśnienie podnoszą mi ludzie uniemożliwiający swojemu psu powąchanie się z innym psem. Dosłownie: spacer dla nich oznacza wyciągnięcie psa na trawnik przed blokiem (uroczo zwany "sralnikiem") i natychmiastowe zaciągnięcie psa z powrotem do bloku. Kiedy przechodzę obok ze swoim psem (nawet nie podchodzę, na spacerze mamy dłuższą trasę niż klatka schodowa - trawnik) to właściciel/właścicielka takiego "wyprowadzanego na sralnik" nieszczęśnika od razu krzyczy "proszę odciągnąć psa" "pani nie widzi, że mój się denerwuje" "proszę zabrać psa bo on denerwuje mojego". Mam spokojnego, średniej wielkości pieska, który bardzo ostrożnie podchodzi do innych, jeśli drugi pies jakkolwiek się stresuje albo reaguje negatywnie to mój od razu się wycofuje, to pies schroniskowy, unika konfliktów. I jest cały czas na smyc...