Przejdź do głównej zawartości

to tyko pandemia

Bez ściemy, nie do końca rozumiem jak pandemia mogła tak bardzo ludziom pozmieniać styl życia, że siedzą cały dzień w dresie, albo piżamie, albo przysłowiowych gaciach.

O 9 rano siedzę przed komputerem uczesana, wystrojona, a nawet wymalowana. Bo taką siebie lubię. Jeśli siedzę w piżamie, to znaczy że z łóżka nie wstałam. W każdym innym przypadku jestem w wersji wyjściowej. Nie widzę powodu, żeby nie i no cóż, moja rodzina siłą rzeczy też jest w wersji wyjściowej. Matka potwór jestem. Nie ma chodzenia w gaciach.

Można by powiedzieć, że ta pandemia to gdzieś sobie jest, a u mnie wszystko spoko. Zawsze lubiłam pracować zdalnie. Przechorowaliśmy i nawet to, że to do księcia małżonka zadzwoniło stado znajomych z pytaniem "jak się czuje" wpisuje się w normalność. Książe małżonek jest tym bardziej lubianym elementem tandemu. Pracowałam przez większą część choroby i to też spoko, nawet jak czasem było ciężko. Obrazek idealny, tylko że nie.

Na początku pandemii zmieniłam pracę. Na taką, w której ludzie nie są z tych żyjących "online". Jakbym nie spychała tego w cień, brakuje mi relacji z współpracownikami. Dla mnie praca to ludzie. Lubiani i nie lubiani, ale jednak składający się z czegoś więcej niż prostych komunikatów "zrób/zrobiłem". Reszta jest drugorzędna. A tu mam tylko resztę i generuje mi to taką emocjonalną huśtawkę, że czuję się jak małpa na wahadle zegara.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

직업병

 직업병 "choroba zawodowa", to wcale nie choroba zawodowa jak u nas, tylko skrzywienie zawodowe, nawyk, którego nabraliśmy po latach robienia czegoś tam. Ja np często jestem zbyt uprzejma. W życiu mi się to nie specjalnie opłaca, ale zawodowo mi akurat jest niezbędne.

좋은 인간이 되는 것이 가치가 있을까요?

 wieczorna rozmowa z AI: zdanie 좋은 인간이 되는 것이 가치가 있을까요? można przeanalizować pod względem składniowym i znaczeniowym. Analiza składniowa: 좋은 인간 (good person) – „dobry człowiek” „좋은” to przymiotnik „dobry”, który opisuje rzeczownik „인간” (człowiek). 되는 것 (becoming) – „stanie się” „되다” oznacza „stać się, zostać”, a „-는 것” zamienia czasownik w rzeczownik (odpowiednik „stanie się” w języku polskim). 이 가치가 있을까요? (is it valuable?) „가치” oznacza „wartość”. „가 있다” oznacza „mieć wartość”. „-을까요?” to grzeczna końcówka pytająca, sugerująca niepewność lub zapytanie o opinię. Tłumaczenie: „Czy stanie się dobrym człowiekiem ma wartość?” lub bardziej naturalnie: „Czy warto być dobrym człowiekiem?” Analiza znaczeniowa: To pytanie filozoficzne dotyczące moralności i wartości bycia dobrym człowiekiem. Można je interpretować jako refleksję nad tym, czy bycie dobrym przynosi korzyści (np. społeczne, osobiste) lub czy jest czymś wartościowym samym w sobie.  

pies nie tylko sra

 Jakoś czuję potrzebę wygłoszenia tej oczywistej oczywistości. Nie będę się kłócić z przypadkowymi osobami wyprowadzającymi swoje psy, ale ciśnienie podnoszą mi ludzie uniemożliwiający swojemu psu powąchanie się z innym psem. Dosłownie: spacer dla nich oznacza wyciągnięcie psa na trawnik przed blokiem (uroczo zwany "sralnikiem") i natychmiastowe zaciągnięcie psa z powrotem do bloku. Kiedy przechodzę obok ze swoim psem (nawet nie podchodzę, na spacerze mamy dłuższą trasę niż klatka schodowa - trawnik) to właściciel/właścicielka takiego "wyprowadzanego na sralnik" nieszczęśnika od razu krzyczy "proszę odciągnąć psa" "pani nie widzi, że mój się denerwuje" "proszę zabrać psa bo on denerwuje mojego". Mam spokojnego, średniej wielkości pieska, który bardzo ostrożnie podchodzi do innych, jeśli drugi pies jakkolwiek się stresuje albo reaguje negatywnie to mój od razu się wycofuje, to pies schroniskowy, unika konfliktów. I jest cały czas na smyc...